2023-09-15
Piłka nożna
322
W najbliższą sobotę pojedziemy do Piotrkowa Trybunalskiego by rozegrać mecz o punkty z miejscową Concordią. Po meczu ze Stalą emocje opadły. Mimo to piłkarze na pewno w głowach mają to spotkanie. Gdyby tylko skuteczność była wyższa to spokojnie nasi piłkarze mogli z tych zawodów wycisnąć choćby punkt. Szkoda. Teraz mamy szanse na szybką rehabilitacje. Jedziemy do ekipy, która w tym sezonie nie zachwyca. W pięciu dotychczasowych meczach zgromadziła tylko 3 punkty. Stało się to w 3 kolejce gdy concordianie pokonali Gerlach w Drzewicy. W pozostałych czterech meczach nasi najbliżsi rywale schodzili z boiska pokonani. Nie wiedzie im się przede wszystkim na własnym obiekcie. Porażki 0:5 z KKS Koluszki i 2:6 z Pilicą Przedbórz pokazały, że o punkty w lidze raczej trzeba będzie powalczyć z zespołami z mniejszymi aspiracjami. A do Piotrkowa zawita Justynów, który ma zgoła odwrotny bilans od Concordii. Cztery zwycięstwa i jedna porażka. W sumie 12 punktów i trzecia pozycja w tabeli. Nasi gracze za wszelką cenę będą chcieli zdobyć kolejne trzy oczka, które pozwolą utrzymać drużynę w ścisłej czołówce ligi. Dość nieoczekiwanie liderem z kompletem zwycięstw jest Kasztelan Żarnów ale jedzie do silnej Polonii Gorzędów i być może straci punkty. Tym bardziej trzeba przywieść z Piotrkowa zwycięstwo.
W Justynowie po lidze zapanował spokój. Piłkarze zdali sobie sprawę, że z każdą drużyną trzeba walczyć o każdy metr boiska. Stal Niewiadów była najlepszym zespołem z jakim do tej pory graliśmy ale mimo to powinniśmy ten mecz co najmniej zremisować. Był momenty bardzo dobrej gry, a sytuacje jaki wypracowała drużyna powinny być zamienione na gole. Na szczęście do zdrowia wraca Przemek Wilk i powinniśmy zobaczyć go na boisku. Zajęcia z drużyną wznowił po przerwie Kacper Ambrozik ale pewnie zasiądzie tylko na ławce rezerwowych. Powoli do wznowienia treningów szykuje się Michał Biernacki. Jego powrót będzie dawał trenerowi Maderze duże pole manewru zwłaszcza w defensywie. Na meczu powinniśmy zobaczyć również Sebastiana Stępniaka ale po dwutygodniowej przerwie raczej nie wyjdzie w pierwszej jedenastce. Na te wszystkie pytania odpowiedzi będą jasne w sobotę o 16:30 gdy na boisko w Piotrkowie wyjdą piłkarze LZS Justynów. Oby po meczu znów w szatni naszych chłopców zaśpiewano justynowską sambę. Będzie to znaczyło, że robota została wykonana.
M.P.
W Justynowie po lidze zapanował spokój. Piłkarze zdali sobie sprawę, że z każdą drużyną trzeba walczyć o każdy metr boiska. Stal Niewiadów była najlepszym zespołem z jakim do tej pory graliśmy ale mimo to powinniśmy ten mecz co najmniej zremisować. Był momenty bardzo dobrej gry, a sytuacje jaki wypracowała drużyna powinny być zamienione na gole. Na szczęście do zdrowia wraca Przemek Wilk i powinniśmy zobaczyć go na boisku. Zajęcia z drużyną wznowił po przerwie Kacper Ambrozik ale pewnie zasiądzie tylko na ławce rezerwowych. Powoli do wznowienia treningów szykuje się Michał Biernacki. Jego powrót będzie dawał trenerowi Maderze duże pole manewru zwłaszcza w defensywie. Na meczu powinniśmy zobaczyć również Sebastiana Stępniaka ale po dwutygodniowej przerwie raczej nie wyjdzie w pierwszej jedenastce. Na te wszystkie pytania odpowiedzi będą jasne w sobotę o 16:30 gdy na boisko w Piotrkowie wyjdą piłkarze LZS Justynów. Oby po meczu znów w szatni naszych chłopców zaśpiewano justynowską sambę. Będzie to znaczyło, że robota została wykonana.
M.P.
