Gramy dalej!

2021-05-19
Daniel
Piłka nożna
712
W najbliższą niedzielę o godzinie 12:00 w Dobieszkowie seniorzy LZS Justynów zagrają kolejny mecz ligowy. Przeciwnikiem wicelidera rozgrywek będzie drużyna miejscowej Strugi, która jesienią sprawiła nam niemiłą niespodziankę wygrywając 2:1. Z tego powodu nasi piłkarze na pewno będą chcieli zmazać tą plamę na honorze i zgarnąć kolejne trzy punkty. Po meczu z liderem emocje już opadły, piłkarze ochłonęli, obiecali sobie i kibicom, że zrobią wszystko by na koniec sezonu z dumą spojrzeć w lustro. Choć rozgrywki się jeszcze nie skończyły to ciężko jest komukolwiek uwierzyć, iż Włókniarz przegra swoje trzy mecze w sześciu spotkaniach jakie mu zostały do zakończenia rozgrywek. Iskierka nadziei tli się nadal bo ta liga widziała nie takie sensacje tym bardziej, że lider jedzie do niegościnnego Dmosina, trudnego terenu w Rosanowie na mecz z Czarnymi czy grać będzie bardzo ciężkie derby z młodą Borutą. Tak czy inaczej piłkarze trenera Buchowicza do końca rozgrywek chcą sięgnąć w każdym meczu po pełną pulę by nie oglądać się na inne drużyny.

Nasz najbliższy rywal był rewelacją rundy jesiennej. W 10 meczach zdobył 25 punktów i zakończył rozgrywki na 2 miejscu. Wiosną coś niedobrego stało się z drużyną Piotra Pożarlika. W trzech pierwszych meczach poniosła trzy porażki. I jeśli chodzi o mecz w Dmosinie to nie należy doszukiwać się sensacji, to już w spotkaniach z Pogonią w Rogowie czy Kalonką u siebie porażki to spore niespodzianki. Dopiero w 4 kolejce Struga zdobyła komplet punktów zwyciężając ostatni w tabeli Milan jedną bramką.

Co może nas czekać w niedzielnym spotkaniu? Na pewno piłkarze LZS wyjdą na boisko podwójnie zmotywowani. Po pierwsze będą chcieli udowodnić, że ich porażka z Włókniarzem była tylko efektem dyspozycji dnia. Po drugie już od jesieni pałają chęcią pokazać Strudze, że ich zwycięstwo w Justynowie to był incydent. Przykry, ale tylko incydent. W naszej drużynie do zdrowia wrócił Kamil Gumel, który wyszedł na Włókniarz od pierwszej minuty. Niestety kontuzji łydki doznał Adrian Rzepecki i prawdopodobnie wypadnie na kilka meczów. Do kadry wróci na pewno Kacper Szumicki, który odpokutował karę za 4 żółtą kartkę. Ciekawe jak trener Buchowicz zestawi pierwszą jedenastkę. Kto zachowa swoje miejsce, a kogo z dotychczasowych rezerwowych będzie chciał zobaczyć od początku meczu. Kilku piłkarzy czeka na swoje szanse. Z uwagi na powrót kibiców na stadiony, do Dobieszkowa wybierze się spora grupa kibiców z Justynowa by wspierać swoich piłkarzy. Zawodnicy LZS-u na pewno będą chcieli zagrać też dla nich. Początek meczu Struga Dobieszków i LZS Justynów w niedzielę 23 maja o godzinie 12:00.


Również w niedzielę tyle, że o godzinie 17:00 nasi młodzicy rozegrają swój mecz ligowy. Przeciwnikiem "Młodego Justynowa" będzie zespół KKS Koluszki. Spotkanie rozegrane będzie na obiekcie im. Andrzeja Lasoty w Justynowie. Warto wybrać się na to spotkanie bo drużyna naszych Młodzików spisuje się coraz lepiej. Po dwóch porażkach z początku ligi nie na już śladu. W kolejnych meczach chłopcy trenerów Wilka i Ambrozika pokonali LKS Różyca oraz zremisowali z Włókniarzem w Pabianicach i Zawiszą w Rzgowie. Teraz śmielej patrzą w stronę górnej połowy tabeli.



Ostatni mecz
Biuletyn
Jeśli chciałbyś otrzymywać informacje na temat naszego klubu, pozostaw maila.