2022-10-07
Piłka nożna
503
W sobotę o godzinie 15:30 zagramy mecz o punkty z KKS-em Koluszki. Rywale są zespołem, który jest bardzo dobrze znany naszym piłkarzom. W zeszłym sezonie rywalizowaliśmy z Koluszkami w jednej z grup łódzkiej A-klasy. Oba mecze, ten jesienny i wiosenny padły łupem przeciwników i to oni w końcowym rozrachunku okazali się w lidze najlepsi uzyskując bezpośredni awans do klasy okręgowej. Po licznych zawirowaniach i decyzjach piłkarskiego związku Justynów zagrał w dodatkowych meczach, wygrał baraże i również zagościł na salonach okręgówki.
Mimo bliskości do Łodzi zespoły z naszego powiatu zostały przesunięte do delegatury piotrkowskiej i rywalizują z zespołami z powiatów radomszczańskiego, bełchatowskiego, piotrkowskiego i opoczyńskiego. O dziwo w rozegranych dotychczas meczach Koluszki spisują się sporo poniżej oczekiwań. Na półmetku jesiennej rundy zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 5 punktów. Wszystkie oczka KKS zdobył przed własną publicznością. Na wyjazdach w trzech meczach ponieśli trzy porażki, strzelając 2 bramki tracąc 8. W porównaniu z zeszłym sezonem skład Koluszek nie uległ znacznym zmianom. Z zespołu odszedł Oskar Kacperski, który dał nam się w znaki we wiosennym spotkaniu. W ostatnim meczu, Koluszki sprawiły niespodziankę pokonując zespół z czołówki ligi Włókniarz Moszczenica 1:0.
Lustrzanym odbiciem KKS-u Koluszki jest nasz zespół. Justynów po serii bardzo dobrych meczów zajmuje 2 miejsce w lidze, ale w ostatnim spotkaniu przydarzyła się nieoczekiwanie wysoka porażka wyjazdowa z MGKS Drzewica. Wynik 5:1 poszedł w świat i nikt nie będzie pamiętał, że mecz ten został rozegrany po ciężkim boju pucharowym z rezerwami Widzewa i bez 5 podstawowych zawodników. Ale dość usprawiedliwień. Tak jak po deszczu wychodzi słońce tak po słabszym meczu trzeba pokazać swoją siłę i pokonać rywali. Do składu zapewne wrócą kontuzjowani Mateusz Stąporski i Rafał Pankiewicz. Patryk Kiński i Kacper Szumicki będą do dyspozycji trenera Buchowicza. Niestety Kuba Kurowski złapał 4 żółtą kartkę i obok pauzującego za czerwień Kacpra Ambrozika usiądzie na trybunach by dopingować kolegów. Za Kubę zapewne do środka zostanie przesunięty Kamil Gumel, który ostatnio łatał dziury w środku obrony.
Do zakończenia rundy jesiennej pozostało do rozegrania 7 spotkań. Takie mecze jak sobotnie starcie z Koluszkami trzeba koniecznie przechylić na swoją korzyść. W tym sezonie na własnym boisku nasi chłopcy grają jak z nut. W czterech meczach odnieśli cztery zwycięstwa strzelają rywalom 15 goli co daje prawie 4 gole na mecz. Zawody piłkarskie w Justynowie dostarczają cała masę emocji. Reklamowanie tych wydarzeń jest zupełnie niepotrzebne bo kto przyjdzie na nasze boisko nie ma prawa się nudzić. Obok głównego wydarzenia, podczas jutrzejszego meczu dla kibiców przygotowano znów całą masę atrakcji. Będą konkursy, rzuty karne w przerwie i dodatkowo będzie się można raczyć pyszną kiełbaską z grilla. Serdecznie zapraszamy.
Mimo bliskości do Łodzi zespoły z naszego powiatu zostały przesunięte do delegatury piotrkowskiej i rywalizują z zespołami z powiatów radomszczańskiego, bełchatowskiego, piotrkowskiego i opoczyńskiego. O dziwo w rozegranych dotychczas meczach Koluszki spisują się sporo poniżej oczekiwań. Na półmetku jesiennej rundy zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 5 punktów. Wszystkie oczka KKS zdobył przed własną publicznością. Na wyjazdach w trzech meczach ponieśli trzy porażki, strzelając 2 bramki tracąc 8. W porównaniu z zeszłym sezonem skład Koluszek nie uległ znacznym zmianom. Z zespołu odszedł Oskar Kacperski, który dał nam się w znaki we wiosennym spotkaniu. W ostatnim meczu, Koluszki sprawiły niespodziankę pokonując zespół z czołówki ligi Włókniarz Moszczenica 1:0.
Lustrzanym odbiciem KKS-u Koluszki jest nasz zespół. Justynów po serii bardzo dobrych meczów zajmuje 2 miejsce w lidze, ale w ostatnim spotkaniu przydarzyła się nieoczekiwanie wysoka porażka wyjazdowa z MGKS Drzewica. Wynik 5:1 poszedł w świat i nikt nie będzie pamiętał, że mecz ten został rozegrany po ciężkim boju pucharowym z rezerwami Widzewa i bez 5 podstawowych zawodników. Ale dość usprawiedliwień. Tak jak po deszczu wychodzi słońce tak po słabszym meczu trzeba pokazać swoją siłę i pokonać rywali. Do składu zapewne wrócą kontuzjowani Mateusz Stąporski i Rafał Pankiewicz. Patryk Kiński i Kacper Szumicki będą do dyspozycji trenera Buchowicza. Niestety Kuba Kurowski złapał 4 żółtą kartkę i obok pauzującego za czerwień Kacpra Ambrozika usiądzie na trybunach by dopingować kolegów. Za Kubę zapewne do środka zostanie przesunięty Kamil Gumel, który ostatnio łatał dziury w środku obrony.
Do zakończenia rundy jesiennej pozostało do rozegrania 7 spotkań. Takie mecze jak sobotnie starcie z Koluszkami trzeba koniecznie przechylić na swoją korzyść. W tym sezonie na własnym boisku nasi chłopcy grają jak z nut. W czterech meczach odnieśli cztery zwycięstwa strzelają rywalom 15 goli co daje prawie 4 gole na mecz. Zawody piłkarskie w Justynowie dostarczają cała masę emocji. Reklamowanie tych wydarzeń jest zupełnie niepotrzebne bo kto przyjdzie na nasze boisko nie ma prawa się nudzić. Obok głównego wydarzenia, podczas jutrzejszego meczu dla kibiców przygotowano znów całą masę atrakcji. Będą konkursy, rzuty karne w przerwie i dodatkowo będzie się można raczyć pyszną kiełbaską z grilla. Serdecznie zapraszamy.
